Edukacja Domowa
Zmiany w finansowaniu edukacji domowej – ważny głos Fundacji Szkolnej
Ministerstwo Edukacji Narodowej zaproponowało zmiany w sposobie finansowania edukacji domowej. Projekt rozporządzenia zakłada drastyczne obniżenie limitu liczby uczniów, na których szkoły mogą otrzymać 0,8 stawki subwencji – z 200 do zaledwie 96.
To oznacza zmniejszenie środków przeznaczonych na edukację domową, co może bezpośrednio uderzyć w uczniów i ich rodziny. Zmiana ta może też poważnie ograniczyć dostęp do wsparcia dla tysięcy rodzin korzystających z tego trybu nauczania.
MEN twierdzi, że koszty edukacji domowej są znacznie niższe niż w edukacji stacjonarnej, ograniczając się rzekomo głównie do klasyfikacji i ewentualnych zajęć dodatkowych. To nieprawda. Edukacja domowa, jeśli ma być prowadzona odpowiedzialnie i zgodnie z potrzebami uczniów, wymaga realnego zaplecza i stałego wsparcia merytorycznego.
W odpowiedzi na niepokojącą propozycję MEN, odbyło się spotkanie zorganizowane przez Przewodniczącego Parlamentarnego Zespołu ds. Edukacji Domowej, posła Marcina Józefaciuka. Wzięli w nim udział przedstawiciele kluczowych środowisk związanych z edukacją domową. Fundację Szkolną reprezentowała Sylwia Włodarczyk – członkini zarządu Fundacji, która w swoim wystąpieniu mocno zaakcentowała potrzeby uczniów i wyzwania, z jakimi mierzą się szkoły wspierające edukację domową.
Wyraźnie zaznaczyła w swojej wypowiedzi, że edukacja domowa to nie tylko egzamin raz w roku. To codzienna praca wymagająca stałego dostępu do nauczycieli, regularnego wsparcia psychologiczno-pedagogicznego, zajęć rozwijających pasje i zdolności uczniów, odpowiednio zorganizowanych egzaminów oraz bezpiecznego środowiska – szczególnie dla dzieci po trudnych doświadczeniach, po próbach samobójczych, z niepełnosprawnościami czy specjalnymi potrzebami edukacyjnymi. Aby zapewnić im niezbędne wsparcie, szkoły muszą mieć możliwość zatrudniania wykwalifikowanej kadry na etat – przez cały rok, nie tylko w czasie egzaminacyjnym.
Dziękujemy za zaproszenie i możliwość wyrażenia stanowiska Fundacji Szkolnej. Nadal wierzymy w siłę rozmowy i merytorycznej debaty, mając szczerą nadzieję, że Ministerstwo Edukacji Narodowej zechce wsłuchać się w głos środowiska edukacji domowej i weźmie pod uwagę argumenty strony społecznej.

